Policjanci uratowali desperata
Policjanci uratowali życie 46-latkowi, który chciał popełnić samobójstwo. Dzięki szybkiej reakcji mundurowych nie doszło do tragedii. Desperat trafił pod opiekę lekarzy.
W sobotnie popołudnie dyżurny mysłowickiej komendy przyjął zgłoszenie od mężczyzny, który groził odebraniem sobie życia. Zgłaszający poinformował, że zamierza skoczyć ze słupa. Policjant nie wiedząc gdzie dokładnie się znajduje desperat, dokonali kontroli kilku miejsc gdzie mógłby się on znajdować. W wyniku podjętych czynności policjanci ustalili i zlokalizowali mysłowiczanina siedzącego na słupie wysokiego napięcia przy ul. Niepodległości. Na miejscu desperat podjął rozmowę z kierownikiem OPI w Mysłowicach, podczas której to poprosił o możliwości zapalenia papierosa. Pomoc dla desperata przyszła na czas, gdyż po po kilkudzięsiąciu minutach, będąc zajęty paleniem papierosa, stróże prawa natychmiast obezwładnili mężczyznę. Badanie alkomatem wykazało, że 46-latek miał 2,13 promila alkoholu w organizmie. Mieszkaniec Mysłowic trafił pod opiekę lekarzy.