Włamywacz w rękach policji
Kryminalni z Mysłowic zatrzymali 26-letniego mieszkańca miasta. Mężczyzna włamał się do domu jednorodzinnego i ukradł biżuterię o wartości blisko 5 tys. zł. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Policjanci odzyskali skradzione mienie. Z uwagi na fakt, że przestępstwa tego dopuścił się w warunkach recydywy grozi mu kara nawet 15 lat więzienia.
Kryminalnych z Mysłowic o włamaniu poinformował właściciel posesji, który zauważył mężczyznę wybiegającego z jego domu. Na podstawie podanego rysopisu, policjanci już po kilku minutach zatrzymali 26-letniego mieszkańca miasta. Łupem włamywacza była biżuteria o wartości blisko 5 tys. zł, którą policjanci odzyskali. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Sprawa jednak jest rozwojowa i śledczy nie wykluczają kolejnych zarzutów. Na podstawie zebranych dowodów prokurator objął 26-latka policyjnym dozorem. Mężczyzna włamania dopuścił się w warunkach recydywy, dlatego grozi mu kara nawet 15 lat więzienia. O jego dalszym losie wkrótce zdecyduje sąd.