Wiadomości

DZIĘKI DZIELNICOWEMU NIE DOSZŁO DO TRAGEDII

Data publikacji 13.03.2018

Dzielnicowy z Komendy Miejskiej Policji w Mysłowicach uratował życie 22-letniej mieszkance Mysłowic. Policjant w trakcie obchodu otrzymał informację o kobiecie, która ma zamiar targnąć się na swoje życie. Dzięki szybkiej akcji dzielnicowego nie doszło do tragedii. Kobieta trafiła pod opiekę lekarzy.

Wczoraj, około godziny 19.20, w trakcie obchodu dzielnicowy Rewiru I Komendy Miejskiej Policji w Mysłowicach st.sierż. Tomasz Psota uzyskał informację o kobiecie, która ma zamiar targnąć się na swoje życie. Dzielnicowy, natychmiast podjął działania. Podczas czynności służbowych uzyskał informację o miejscu, w którym może przebywać kobieta oraz o tym, iż kobieta zażyła blisko 20 sztuk tabletek antydepresyjnych. W trakcie penetracji mundurowy zauważył kobietę odpowiadającą rysopisowi. Jak to już było wiele razy jego instynkt go nie mylił. Mundurowy napotkał desperatkę, o czym poinformował dyżurnego mysłowickiej komendy. W trakcie oczekiwania na załogę pogotowia ratunkowego, kobieta zaczęła tracić przytomność. Stróż prawa udzielił jej pierwszej pomocy oraz nie dopuścił do utraty kontaktu z kobietą. Do przyjazdu karetki pogotowia dzielnicowy zadbał o jej bezpieczeństwo. 22-letnia mieszkanka Mysłowic trafiła pod opiekę lekarzy. Dzięki szybkiej reakcji dzielnicowego kobieta żyje.

Policjanci niejednokrotnie dostają informację o tym, że ktoś usiłuje odebrać sobie życie. Zawsze wtedy dokładają wszelkich starań, aby to życie uratować. Wówczas liczy się szybkość, skuteczność oraz trafność podejmowanych decyzji. W takich sytuacjach każde działania mundurowych muszą być bardzo dobrze przemyślane, pomimo presji szybko upływającego czasu. Często policjanci docierają w miejsce zdarzenia, gdy osoba wyrządziła już sobie jakąś krzywdę, ale często jest też tak, że są przy kimś, kto zapowiada, że popełni samobójstwo. Wtedy liczy się nie tylko sprawność, ale i wiedza oraz doświadczenie stróżów prawa.

Powrót na górę strony