Daleko nie uciekli
Policjanci mysłowickiej drogówki zatrzymali dwóch mężczyzn, podejrzanych o kradzież sklepową. Sprawcy skradli towar na kwotę blisko 1000 zł. Teraz za to przestępstwo grozi im do 5 lat więzienia
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, w jednym ze sklepów w dzielnicy Wesoła. Rabusie skradli ze sklepu odzież, kosmetyki oraz alkohol o wartości blisko 1000 zł. Gdy kierowniczka sklepu usiłował odzyskać skradziony towar, sprawcy przestraszyli się jej reakcji i uciekli w nieznanym kierunku. W tym samym czasie dyżurny mysłowickiej komendy dostał telefoniczne zgłoszenie od spacerującego mieszkańca, który zgłosił że widzi dwóch mężczyzn z dużą torbą, szybko przed kimś uciekających. Dzięki temu zgłoszeniu i policjantom, którzy profesjonalnie i błyskawicznie zadziałali, już po kilku minutach sprawcy zostali zatrzymali, a właściciel sklepu odzyskał swój towar. Okazali się nimi dwaj bracia, mieszkańcy Tychów, w wieku 25 i 26 lat. Badanie trzeźwości wykazało w ich organizmie ponad promil alkoholu. Następnie „rodzinnie” trafili do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzuty kradzieży. O ich dalszym losie rozstrzygnie teraz sąd.
To już kolejny efekt działania w myśl kampanii „nie reagujesz-akceptujesz”. Dzięki informacji mieszkańca o tym zdarzeniu, policjanci mogli bardzo szybko zareagować. Dziękujemy zgłaszającemu za czujność i szybką reakcję. Pamiętajmy, że nie reagując na przestępstwa, dajemy przyzwolenie na ich popełnianie. Szanse na zatrzymanie potencjalnych przestępców są dużo większe przy współpracy mieszkańców z policją. W tym wypadku szybka reakcja zgłaszającego i wskazanie dokładnego miejsca znajdowania się przestępców, przyniosły wspólny rezultat. Dlatego apelujemy do wszystkich osób, które są świadkami przestępstw, by nie pozostawali obojętni i w myśl kampanii „nie reagujesz - akceptujesz”, informowali o nich policjantów.