Podmienił butelki wykorzystując nieuwagę ekspedientki
Mysłowiccy policjanci zatrzymali 36-letniego mężczyznę, który wykorzystując nieuwagę ekspedientki ukradł paczkę papierosów i zamienił butelkę wódki na butelkę przyniesioną ze sobą do sklepu. Mysłowiczanin noc spędził w policyjnym areszcie, a następnego dnia usłyszał zarzuty. Za oszustwo grozi mu teraz do 8 lat więzienia, a za kradzież grzywna.
W poniedziałek (28 stycznia) policjanci zostali wezwani do jednego ze sklepów w dzielnicy Wesoła. Na miejscu mundurowi ustalili, że nieznany ekspedientce mężczyzna miał podmienić butelkę wódki, którą rzekomo chciał kupić, na przyniesioną przez siebie i skradł paczkę papierosów. Wszystko odbyło się bardzo dynamicznie i z zaplanowaną starannością. 36-letni mysłowiczanin poprosił najpierw o butelkę wódki, a następnie o kilka paczek papierosów. W momencie kiedy sprzedawczyni sięgała po papierosy, mężczyzna podmienił butelki na ladzie. Poprosił też kobietę o sprawdzenie ceny wina i wtedy z lady zabrał paczkę papierosów. Po chwili oświadczył, że zapomniał portfela i za moment wróci zapłacić za pozostawiony na ladzie towar. Gdy nie wrócił, sprzedawczyni zaczęła podejrzewać, że mogło dojść do kradzieży. Przejrzała monitoring, który potwierdził jej przypuszczenia. Policjanci po obejrzeniu nagrań z kamery sklepowej nie mieli problemów z ustaleniem tożsamości oszusta. Zastali go w miejscu zamieszkania. W momencie zatrzymania miał 1,45 promila alkoholu w organizmie. Noc spędził w policyjnym areszcie, a następnego dnia usłyszał zarzut oszustwa za co grozi mu do 8 lat więzienia, a za kradzież grzywna.