Wiadomości

Pamiętajmy o światłach w czasie złych warunków pogodowych

Data publikacji 18.05.2021

Wiosną warunki pogodowe dosyć często ulegają zmianie. Słoneczne dni przeplatane są przejściowymi opadami deszczu. Właściciele aut wyposażonych w światła do jazdy dziennej często zapominają o włączeniu świateł mijania, gdy warunki na drodze ulegają pogorszeniu. Opady deszczu to nie tylko śliska nawierzchnia, ale też gorsza widoczność na drodze. Dlatego policjanci apelują do wszystkich uczestników ruchu drogowego o zachowanie szczególnej ostrożności.

Intensywne opady deszczu znacznie ograniczają widoczność na drodze. Mokra i śliska jezdnia też nie sprzyja kierującym. W takich warunkach droga hamowania może niebezpiecznie się wydłużyć, a w skrajnych przypadkach kierujący może wpaść w poślizg i nie zapanować nad samochodem. Manewry wyprzedzania w takich warunkach, wymijanie, wchodzenie w zakręt mogą być bardzo niebezpieczne. Szczególnie uważać trzeba w zagłębieniach terenu, na wzniesieniach, w pobliżu lasów i zbiorników wodnych - jezdnia może tam być szczególnie śliska. Należy zachować nadzwyczajną ostrożność w pobliżu przejść dla pieszych. Uważajmy też przy dojeżdżaniu do nich. Jeżeli pieszy wejdzie na przejście, kierujący samochodem może nie wyhamować.

Należy też pamiętać, że w deszczu i mgle światła do jazdy dziennej nie stanowią prawidłowego oświetlenia pojazdu i mogą powodować duże zagrożenie dla innych kierowców. Gdy podróżujemy tylko na światłach dziennych, tylne oświetlenie pojazdu jest wyłączone. Jak się okazuje, kierowcy zapominają o tym przy zmianie warunków atmosferycznych. Może to świadczyć o spadku świadomości kierujących, jak powinno się korzystać ze świateł do jazdy dzienniej i kiedy należy włączyć światła mijania. W latach, w których pojazdy nie były wyposażone w LED-owe światła do jazdy dziennej, pamiętano o włączaniu świateł mijania w trudnych warunkach atmosferycznych. Obecnie sytuacja jest diametralnie inna. Nawet doświadczeni kierowcy wsiadają do swoich samochodów, nie myśląc o światłach mijania. Jest to szczególnie niebezpieczne wtedy, gdy auto z włączonymi światłami do jazdy dziennej podróżuje we mgle, podczas opadów deszczu lub w innych przypadkach, w których przejrzystość powietrza jest pogorszona. Pojazd jest wówczas bardzo słabo widoczny, co może doprowadzić do najechania na tył nieoświetlonego pojazdu. Przypominamy, że światła do jazdy dziennej służą do jazdy tylko w warunkach dobrej widoczności, bez opadów atmosferycznych. Za jazdę bez wymaganych świateł w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza grozi mandat w wysokości 200 zł i dwa punkty karne.

Powrót na górę strony