po pijaku i bez prawa jazdy
Mysłowiccy policjanci tylko w mijający weekend zatrzymali pięciu nietrzeżwych kierowców.Dwóch z nich oprócz jazdy na podwójnym gazie nie posiadało uprawnień do kierowania.Rekordzista wydmuchał prawie trzy promile...
Mysłowiccy policjanci tylko w mijający weekend zatrzymali pięciu nietrzeżwych kierowców.Dwóch z nich oprócz jazdy na podwójnym gazie nie posiadało uprawnień do kierowania.Rekordzista wydmuchał prawie trzy promile...
To już prawdziwa plaga.Co kilka godzin na ulicach Mysłowic policjanci zatrzymywali kolejnego nietrzeżwego kierowcę.Rozpoczął kierowca Renaulta który został w nocy z piątku na sobotę zatrzymany na ulicy Ziętka - wynik aż 2,97 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.Następnie tuż nad ranem wpadł kierujący samochodem m-ki Peugeot jadący ulicą Laryską.W tym przypadku wynik brzmiał 2,05 promila.Kolejnej nocy zatrzymano także na ul.Ziętka kierującego Fiatem 126p.Okazało się ,że 24 latek oprócz tego,że wydmuchał 1,22 promila na dodatek nie posiadał prawa jazdy.Takim samym"wyczynem" popisał się 29 letni kierowca Daewoo Lanos.Ten jechał już w warunkach dziennych póżnym niedzielnym popołudniem ulicą Orła Białego.Wynik prawie taki sam ,bo 1,20 promila i także brak uprawnień do kierowania.Ostatni z zatrzymanych to kierowca Volkswagena Passata jadący ulicą Bończyka. Miał także dobry wynik 2,58 promila. To nie fikcja,to real.Pora chyba przetrzeżwieć choćby dlatego,że to się po prostu nie opłaca.Za jazdę w stanie nietrzeżwym grozi nawet do 2 lat pozbawienia wolności ,kara grzywny oraz zakaz prowadzenia pojazdów.A jak tu póżniej wytrzymać bez samochodu.