niepotrzebna śmierć
Mysłowiccy policjanci wyjaśniają okoliczności tragedii do jakiej doszło w dzielnicy Kosztowy w niedzielny wieczór. 21 latek z niewyjaśnionych dotychczas przyczyn wspiął się na słup trakcji kolejowej gdzie został porażony prądem. Chłopak zginął na miejscu.
Mysłowiccy policjanci wyjaśniają okoliczności tragedii do jakiej doszło w dzielnicy Kosztowy w niedzielny wieczór. 21 latek z niewyjaśnionych dotychczas przyczyn wspiął się na słup trakcji kolejowej gdzie został porażony prądem. Chłopak zginął na miejscu.
W chwili zdarzenia na miejscu był obecny kolega denata. Najprawdopodobniej powodem wyjścia na słup trakcyjny była chęć popisania się sprawnością fizyczną. Przypuszczalnie chłopak po wspięciu się na wysokość ok. 4m, chwycił ręką za będący po napięciem 3000 V prądu stałego ukośny element konstrukcji słupa.