Pijana „z miłości” jechała rowerem
Dzisiejszej nocy policjanci Wydziału Ruchu Drogowego KMP Mysłowice zatrzymali na ul. Kosztowskiej zakochaną rowerzystkę, dla której 2,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu nie stanowiło przeszkody by ruszyć nocą na rowerze w drogę do swojego chłopaka. Kobieta już „pożegnała” się z prawem jazdy, a za jazdę rowerem pod wpływem alkoholu grozi jej do trzech lat pozbawienia wolności.
Dzisiejszej w nocy policjanci Wydziału Ruchu Drogowego KMP Mysłowice zatrzymali na ul. Kosztowskiej zakochaną rowerzystkę, dla której 2,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu nie stanowiło przeszkody by ruszyć nocą na rowerze w drogę do swojego chłopaka. Kobieta już „pożegnała” się z prawem jazdy, a za jazdę rowerem pod wpływem alkoholu grozi jej do trzech lat pozbawienia wolności.
W środku nocy mysłowiccy policjanci zatrzymali do kontroli na ul. Kosztowskiej 30 letnią kobietę, która jechała na rowerze. W rozmowie z amatorką bicykli policjanci z „drogówki” ustalili, że jedzie do swojego ukochanego oraz jest pod wpływem alkoholu. Zakochana mysłowiczanka miała w wydychanym powietrzu 2,3 promila alkoholu. Upojonej „miłością” zatrzymano prawo jazdy, a dodatkowo za jazdę rowerem pod wpływem alkoholu grozi jej do dwóch lat pozbawienia wolności.