Dodatkowy pasażer na gapę ?
Nadmierna prędkość i brak dokumentów zadecydowały o niezatrzymaniu się do kontroli kierującego Skodą Fabią, który chwile później nie zapanował nad samochodem i uderzył w przydrożną latarnię. W trakcie prowadzonych przez policjantów z KMP w Mysłowicach na miejscu zdarzenia ustaleń okazało się, że w samochodzie oprócz kierowcy i trzech pasażerów jechała jeszcze piąta osoba...
Nadmierna prędkość i brak dokumentów zadecydowały o niezatrzymaniu się do kontroli kierującego Skodą Fabią, który chwile później nie zapanował nad samochodem i uderzył w przydrożną latarnię. W trakcie prowadzonych przez policjantów z KMP w Mysłowicach ustaleń na miejscu zdarzenia okazało się, że w samochodzie oprócz kierowcy i trzech pasażerów jechała jeszcze piąta osoba...
Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego natychmiast ruszyli za Skodą Felicją, której kierowca jadąc ponad 140km/h ul. Katowicką nie zatrzymał się do kontroli. Brak wyobraźni zakończył się dla młodego mysłowiczanina i jego kolegów uderzeniem w latarnię. Nikomu nic się nie stało, sprawca kolizji był trzeźwy. W trakcie czynności okazało się, że oprócz kierowcy i trzech jego kolegów jest jeszcze piąty pasażer. Mężczyzna wybrał sobie za miejsce podróżowania bagażnik samochodu nie będąc do tego w żaden sposób zmuszony. Jak wynika z wstępnych ustaleń, nadmierna prędkość, brak ubezpieczenia i dodatkowy pasażer zadecydowały o ucieczce przed Policją. Funkcjonariusze „drogówki” zatrzymali kierowcy prawo jazdy i dowód rejestracyjny, a sprawa znajdzie swój finał w sądzie.