Wiadomości

Kradli kable z kopalni

Data publikacji 30.06.2011

Dwóch mężczyzn zatrudnionych w jednej z firm na terenie KWK Mysłowice- Wesoła, zatrzymali mysłowiccy policjanci w chwili gdy sprzedawali skradzione z dołu kopalni kable i przewody elektryczne w punkcie skupu metali kolorowych. Straty wynikłe z kradzieży zostały oszacowane na ponad 25 tysięcy złotych.

Dwóch mężczyzn zatrudnionych w jednej z firm na terenie KWK Mysłowice- Wesoła, zatrzymali mysłowiccy policjanci w chwili gdy sprzedawali skradzione z dołu kopalni kable i przewody elektryczne w punkcie skupu metali kolorowych. Straty wynikłe z kradzieży zostały oszacowane na ponad 25 tysięcy złotych.

Dwaj górnicy - obaj w wieku 44 lat, postanowili dorobić sobie do skromnych pensji w jednej z firm świadczących usługi dla górnictwa. Proceder polegał na tym, iż mężczyżni pracujący na co dzień pod ziemią w KWK Mysłowice - Wesoła, ucinali na kawałki kable lub przewody elektryczne pochodzące z likwidacji danego odcinka robót, które posiadały  tzw. żyły z miedzi, a następnie wywozili je schowane pod ubraniem roboczym na powierzchnię, po czym sprzedawali do punktów skupu metali kolorowych. Policjanci zatrzymali ich właśnie w jednym z takim punktów skupu na terenie Mysłowic w maju br. Jednemu ze sprawców udowodniono, aż 49 przypadków takich kradzieży, których dokonywał od lipca 2010r. Przedstawiciel kopalni wycenił łączne straty wynikłe z tego tytułu na ponad 25 tysięcy złotych, gdyż kradzione kable posiadały pełną wartość użytkową i finalnie miały być wykorzystane do innych połączeń w wyrobiskach górniczych. Aktualnie zakończono w tej sprawie policyjne czynności i przesłano akta do Prokuratury celem objęcia aktem oskarżenia. Za kradzież mienia grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.    

Powrót na górę strony