Żona raniła męża
Mysłowiccy policjanci zatrzymali 64-letnią kobietę, która w czasie awantury domowej ugodziła nożem swojego męża. Mężczyzna trafił do szpitala. Sprawczyni grozi kara pozbawienia wolności nawet do lat 10.
Mysłowiccy policjanci zatrzymali 64-letnią kobietę, która w czasie awantury domowej ugodziła nożem swojego męża. Mężczyzna trafił do szpitala. Sprawczyni grozi kara pozbawienia wolności nawet do lat 10.
Do zdarzenia doszło w sobotę około godz. 19.00. Mundurowi udali się na ulicę Mikolowską, gdzie załoga pogotowia ratunkowego zgłosiła, że kobieta miała ugodzić nożem swojego partnera.
Po przybyciu na miejsce, funkcjonariusze zastali 64-letnią kobietę oraz leżącego na podłodze mężczyznę któremu pogotowie udzielało pomocy. 68-latek posiadał widoczną ranę kłutą w okolicy klatki piersiowej.
Jak ustalili policjanci, w czasie awantury domowej zakrapianej alkoholem pomiędzy partnerami doszło do kłótni, podczas której kobieta dźgnęła nożem swojego męża.
Mężczyznę do szpitala zabrało pogotowie. W chwili obecnej jego życiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo. Wczoraj w mysłowickiej prokuraturze 64-latka usłyszała zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Prokurator zastosowała wobec niej środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru . Grozi jej do 10 lat więzienia.